Kolejne podejście - tym razem w wersji kolorowej. Na dziś mam dla was - niby nic wymyślnego, ale sweterek w zwierzęcy motyw daje efektowny i zauważalny efekt w stylizacji. Jednak w tym sezonie oprócz cętek lamparta i pasków zebry pojawiają się także nadruki i ilustracje przestawiające np. goryla, psa czy papugi. Moja propozycja zwierzaka na dziś to.. tygrys. Sweter wydaję się być idealny na panującą za oknem chłodniejszą wiosenną aurę. Dlatego lżejsza na to narzutka/kamizelka i tylko śmigać w miasto. Miło, gdy po dwóch dniach deszczu w mieście pokazało się w końcu słońce. Od razu chce się żyć jak wstaje się rano i widzi jak wszystko budzi się do życia. To jest to. A jak u was, opowiadajcie! Która z was pisała w tym roku maturę?! :)
No comments:
Post a Comment